Trening 15 marca

Tajger · Wysłany: Nie 1:32, 08 Mar 2009 Temat postu: Trening 15 marca

Jak będzie ładna pogoda to idziemy do lasu tak koło 15. Trochę się poruszamy, zrobimy ognisko, pokręcimy fajera... Jak będzie brzydko to trening na sali.

Michał · Wysłany: Nie 9:40, 08 Mar 2009 Temat postu:

To ja się piszę, ale 15 to strasznie późno nie? Ciemno i zimno będzie po godzinie.

Kafar · Wysłany: Nie 20:21, 08 Mar 2009 Temat postu:

I oto chodzi, żeby ognisko było fajen to musi byc ciemno, że o fireshow nie wspomne

Baśka · Wysłany: Wto 16:31, 10 Mar 2009 Temat postu:

A ja poproszę, żeby każdy przyniósł jakieś ścinki materialów, to zrobimy i spalimy Marzannę Smile

Aha, będę! Smile

Maciej · Wysłany: Wto 22:13, 10 Mar 2009 Temat postu:

Ja nie mogę tak późno. Miłej zabawy.

Domel · Wysłany: Śro 1:33, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jak las to pewnie będę aczkolwiek nie wiem na 100%to zależy o której z budy wyjdę

Tajger · Wysłany: Śro 13:51, 11 Mar 2009 Temat postu:

Hmm... myślałem żeby Marzannę spalić za tydzień.

Kafar · Wysłany: Śro 14:42, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja bym troche powalczył na sali, są chętni ? I może lepiej spalić marzanne za tydzień ? co ?

Tajger · Wysłany: Czw 10:16, 12 Mar 2009 Temat postu:

To co? Rozumiem że trening robimy standardowo na sali a potem wieczorkiem idziemy do lasu? Marzanna za tydzień...

Kafar · Wysłany: Czw 11:30, 12 Mar 2009 Temat postu:

Nie no wieczorem już chyba nie bedziemy szli, pokręcimy przy okazji marzanny za tydzień

Kafar · Wysłany: Sob 9:08, 14 Mar 2009 Temat postu:

Ja się musze wycofać i jednak mnie jutro nie będzie Sad

leon · Wysłany: Sob 10:21, 14 Mar 2009 Temat postu:

To której i gdzie mamy ten trening? Teraz nawet jest słoneczko ale z tą pogodą nigdy nic niewiadomo.

A tak z innej beczki czytam dziś rano na iGoogle swój horoskop dla jaj i co nim przeczytałem?

„Emocjonalnie wydajesz się być czymś zmartwiony, coś jakby leżało Ci na sercu. Popatrz może z innej strony na to, czego doświadczasz a może nagle okaże się, że wąż w trawie którego się bałeś jest kawałkiem sznurka.”

Laughing

Belthezer · Gość

Chciałem przyjść i przynieść wełne, ale ponieważ dzisiaj jest dzień PI 3,14, to będę świętował, co za tym idzie rano będę niedysponowany. :/

Żeralt · Wysłany: Sob 15:45, 14 Mar 2009 Temat postu:

Mnie raczej nie będzie na jutrzejszym treningu.

Tajger · Wysłany: Sob 20:34, 14 Mar 2009 Temat postu:

Tak więc skład się nam wykruszył. Treningu nie ma wyjścia do lasu też nie ma!