Fire show

Kafar

Kamil przestań być taki bucowaty, weź telefony zadzwoń i się umów, nie każdy czyta forum, podaj jakieś konkrety godzine miejsce. Skoro juz podjąłeś się czegos to musisz cierpliwie wszystko znosić - a nie obrażać się i oczekiwać że cie wszyscy po tyłku bedą całować. Ja wiem z doświadczenia że jak chce sie coś osiągnąć to trzeba samemu włożyć w to najwiecej wysiłku, czasu, pieniędzy etc. Wiem że wyegzekwowanie czegoś od ludzi jest momentami bardzo trudne a walka z ogólnym lenistwem i brakiem motywacji ciężka do wygrania- ale myśle że warto! I pisanie na forum tekstów "jezeli do czwartku (28.02) nie pojawi sie zadna konkretna propozycja konczymy temat fire show". Od propozycji to masz byc TY - sam chciałeś i się zgodziłeś!

Gość

masz racje zgodzilem sie na prowadzenie trningu i powoli zaczynam zalowac
prosilem raz o jakas mobilizacje ale nie wyszlo potem prosilem drugi a teraz i trzeci ile mozna!!! czy ja nie mam prawa byc zly ze staram sie cos robic a ludzie to olewaja?!
skoro nie każdy czyta forum tak jak to napisales to dziwi mnie tylko dlaczego ci ludzie pojawiaja sie na treningach? jestem ciekawy jak sie o nich dowiaduja?
czy jest jakis problem w napisaniu "nie to mnie nie interesuje" ?
wystarczyla by jedna wiadomosc a to cale zamieszanie nie mialo by miejsca czy to jest az takie skomplikowanie? informacje o treningu napisalem 4 dni temu nikt jej nie widzial??

zapytam poraz czwarty TRENING W SOBOTE TAK CZY NIE?

jeszcze jedno jak ktos nie przyjdzie na trening w niedziele to ty albo tajger piszecie na forum i "upominacie" tych ludzi ale kiedy ja stawiam jakies warunki to jestem "bucem"?
wielkie dzieki kafar to milo ze starasz sie pomoc

Kafar

Tak ale nie piszemy - jak nie przyjdziecie to ja zawieszam treningi - i poćwicze z tajgerem bo mamy do siebie 5 minut drogi! A upominać i karać jak najabrdziej ale indywidualnie ! Co do wchodzenia na forum to, dużo osób nie zagląda przez prawie cały tydzień na forum albo i dłuzej, a jak zagląda to obchodzi go tylko dizłą treningi!
No ale nie ważne, mam kilka pomysłów dzieki którym moze fireshow znowu ruszy i rozwinie się i przetrwa! Ale o tym juzna privie

leon

Jeśli omnie chodzi to na razie jedynym dniem i pora na którą mogę pozwolić na taka przyjemność jak treningi to niedziela ;p Powód? Masa nauki w szkole...

Symonides · Gość

Jeśli o mnie chodzi to nie jestem zainteresowany.

Maciej

Myślę, że nerwy są niepotrzebne. Ja uważam, że trzeba pamiętać ,iż robimy coś bo chcemy. Czasem chęci zbierają się bardzo długo. Czasem trzeba pokazać na żywo jak to jest z tym ogniem itp. Jeśli rajcuje Cię to Kamilu co robisz, to baw się tym, a może się okazać, że ludzie sami zaczną przychodzić. Zobacz ,że nawet w bractwie nikogo nie trzymamy na siłę. Ja uważam, iż takie na luzie, powinno być podejście do tego co robimy.Bardzo podoba mi się podejście Bartosza. Mówi jak coś powinno wyglądać ale resztę pozostawia tobie. Jeśli nikt się nie odezwał w sprawie fire show to może nie wiedzieli albo ten temat nie jest w tej chwili dla nich najważniejszy. Ważne aby się nie zniechęcać i robić swoje, jak nie teraz to za rok, czy dwa. Ja cieszę się każdą chwilą w bractwie bo wiem, że za chwilę sytuacja życiowa może tak się zmienić, że będę musiał z niego zrezygnować. Polecam Deziderate na odpoczynek:)

Maciej

Nota bene zieje ogniem profesjonalnie i jeśli trzeba będzie Cię wspomóc w jakimś przedstawieniu to robie to bez przygotowania z wolnej ręki, albo raczej buzi:)

Kafar

Maćku, pewnie że nikt nikgo do niczego nie bedzie zmuszał, ale bez organizacji i dyscypliny w większej grupie do niczego się nie dojdzie, podejscie Bartosza to podejscie jednostki, a my jesteśmy grupą i żeby ta grupa się nie rozpadła potrzebne są osoby, które te grupą zorganizują i uogólnią jej zasady. Chęć jest do i to nie tylko do fireshow, ale brakuje formy i skuteczneij formy jej relizacji - a same słowa nie wystarczą. Po latach doświadczenia wiem, że rzeczy nie należy zostawiać samych sobie, bo przepadną. Trzeba działać, czasem nawet nie przebierając w słowa, a ta burzliwa dyskusja jest najlepszym an to dowodem, która mnie natchneła a rezultaty moich knowań, poznacie niedługo Smile

Tajger

Co do Fier show to myślę że przede wszystkim trzeba zrobić spotkanie z ogniem wieczorem abyś Kamilu zrobił pokaz jak to docelowo ma wyglądać. Bo faktycznie jest tak że ludzie tego jeszcze nie widzieli w Twoim wykonaniu. Jeśli zorganizujesz takie spotkanie połączone z jakimś ogniskiem w lesie na chatce czy gdzieś indziej to ja z przyjemnością przyjdę popluć ogniem o ile czas pozwoli oczywiście. Smile

Skoro Ty się tym zajmujesz to Ty powinieneś operować konkretami! I nie zniechęcaj się tak szybko. Jak ma się udać to w końcu się uda tylko trzeba więcej tak jeszcze więcej włożyć od siebie! Smile

Belthezer · Gość

Tajger ma rację co do tego by spotkanie było wieczorem. Pewnie dlatego, że rano w sobotę jestem zajęty, a może dlatego, że po ciemku lepiej to będzie wyglądać. Nie chce na razie mówić, że będę się tym bawił, zobaczę jak to wygląda, a może mi się spodoba.

Tajger

Chodziło mi o to że spotkanie można zrobić wcześniej żeby poćwiczyć i zostać do wieczora żeby zobaczyć tego efekty a przy okazji Kamil by trochę poszpanował! Very Happy

Ale co i jak to już będzie decyzja prowadzącego. Smile

Uruk

Przepraszam Kamil, mówiłam że chcę się pobawic w fier show i nadal jestem chętna, ale powinnam była powiedziec wcześniej że teraz już nie mam specjalnie czasu. na forum nie zawsze zaglądam i nie zawsze wszystko czytam, na dodatkowe treningi nie mam czasu, dobrze jest jak raz na miesiąc dotrę, a na chcile obecna ważniejsze dla mnie zrobiło się szycie na treningu z dziewczynami niż trening, ale kiedys jeszcze spróbuję, wakacje coraz bliżej^^